Seks za pieniądze

Seks za pieniądze

Seks za pieniądze
May 18, 2023

Luksus, seksapil i prezencję można mieć tylko za pieniądze? Ile jest warte ludzkie ciało? Okazuje się, że wiele. Piękne ciała, w pięknych opakowaniach, są niczym towary. Do wyboru, do koloru. Blondynka, brunetka, ruda, wysoka, szczupła, z dużym biustem – to wszystko w zasięgu ręki, a właściwie w zasięgu portfela.

Seks za pieniądze to nie jest wymysł współczesnego człowieka. Historia prostytucji jest taka stara, jak świat. Nie bez przyczyny mówi się, że prostytutka to najstarszy zawód świata. Jednak dzisiejsze realia trochę się zmieniły. Zmianie uległ nie tylko cennik, ale i oferta. Panie czy panowie do towarzystwa to nie tylko seks, za który wystarczy zapłacić. To również szereg ofert, które „konsument” zyskuje decydując się na tego typu usługę.

Współczesne prostytutki

Seks można sobie kupić. To nikogo nie dziwi. Jednak współczesny świat poszedł o krok dalej. Za odpowiednią kwotę możemy wynająć sobie towarzystwo nie tylko na noc, ale na dzień, dwa czy dłużej. Atrakcyjna, elokwentna i przede wszystkim piękna pani może stać się ozdobą podczas ważnego spotkania biznesowego, dotrzymać towarzystwa w czasie podróży służbowej lub po prostu umilić samotny wieczór. Ofert na rynku czy w Internecie jest na pęczki. Agencje kuszą pięknymi ciałami kobiet, słodkimi opisami i odważnymi zdjęciami. I tak, jak to jest na rynku, tak i tu mamy te z niższej i wyższej półki. Dla każdego coś się znajdzie. I biedny, i bogaty może sobie zafundować seks, ale co w tej materii mi wolno, a czego raczej nie wypada? Kiedy mówi o świadomie wyborze najstarszego zawodu świata, a kiedy to jest przestępstwo? Granica jest cienka niemniej wiele dziewczyn decyduje się na wejście w ten nie zawsze różowy świat.

Płacę, więc wymagam (?)

Przekrój dziewczyn, które decydują się na tego typu zarobek jest ogromny. I o ile to one same się na to decydują, o tyle jesteśmy w stanie to mniej lub bardziej zaakceptować. Niestety dane dotyczące prostytucji są niepokojące. Wiele dziewcząt jest do tego zmuszanych i robią to wbrew własnej woli, jednak korzystającemu z ich usług ciężko jest to ocenić, co gorsze wielu z nich się nad tym nie zastanawia. Jak wynika z badań organizacji Eaves i Prostitution Research and Education (PRE) w wielu przypadkach integralną częścią prostytucji jest przemoc. Przemoc skierowana w stronę prostytutek nie tylko ze strony ich klientów, ale też osób prostytucji przeciwnych. Mowa o prześladowaniach nie tylko fizycznych, ale także o przemocy psychicznej, słownym obrażaniu czy poniżaniu. Kobiety, które doświadczyły tego typu przemocy jako najczęstsze nadużycia wskazywały zastraszanie. Od pogróżek mailowych, głuchych telefonów, listów po fizyczne nękanie, okaleczanie czy przykładowo rzucanie różnymi przedmiotami w prostytuujące się kobiety (np. jajkami, brudnymi pieluchami czy kamieniami). Prostytutki narażone są na poniżające traktowanie ze strony swoich klientów, którzy często odmawiają użycia kondoma, namawiają do robienia rzeczy, za które nie płacą.

Raport Man Who Buy Sex pokazuje kim są mężczyźni, którzy są gotowi zapłacić za seks. Raport porusza problem przemocy wobec prostytutek, co według autorów raportu wynika z błędnego przekonania mężczyzn, którym wydaje się, że jeśli płacą za seks, nie obowiązują ich normy społeczne. Stąd też rodzi się niepotrzebna przemoc wobec tych kobiet, poniżania czy dręczenie. Celem badania było nie tylko zweryfikowanie postaw mężczyzn wobec prostytutek, ale przede wszystkim podjęcie działań minimalizujących problem handlu ludźmi i przemocy wobec kobiet. Okazuje się, że wielu mężczyzn uzurpuje sobie prawo do przemocy wobec prostytutek, na zasadzie „płacę, więc wymagam”. Komentarz zbędny

To powinno też Cię zainteresować: „Poliamoria”

Z ulicy na salony

Większość raportów traktujących o problemie prostytucji skupia się na prostytucji ulicznej, która w wielu krajach marginalizuje się. Tym czasem biznes przeniósł się w kuluary i coraz bardziej różnorodna oferta czeka na klientów w różnego rodzaju agencjach towarzyskich. Prostytucja w większości krajów jest nielegalna i potępiana. Co ciekawe w niektórych skandynawskich krajach osoby, które korzystają z usług prostytutek, są uważane za kryminalistów, ale już osoby, które oferują usługi seksualne za pieniądze – nie. W niektórych krajach prostytucja jest zalegalizowana, a zawód prostytutki traktowany jest jak każdy inny. To jednak zdecydowana mniejszość.

Tymczasem czy to się nam podoba, czy nie, prostytucja i seks za pieniądze przeżywają swój renesans. Niemal każda fantazja klienta zostaje spełniona – jest popyt, to jest podaż. W wielu europejskich stolicach są miejsca, które znane są z obecności pań, szukających klientów. Ulica to jednak nie jedyne miejsce, gdzie można kupić seks. Prostytucja szturmem wkroczyła do Internetu, gdzie zaroiło się od wszelkich agencji, stron czy portali ułatwiających dostęp to seksu, ale nie tylko.

Seks on-line

Kto szuka ten znajdzie, w Internecie zwłaszcza. Prostytucja uliczna znana od wieków, dziś ma młodszą siostrę, która swoje lokum znalazła w sieci. To właśnie w wirtualnym świecie znajdziemy szereg stron, które pękają od różnego rodzaju ofert seksualnych. I tych w realu i tych on-line. Strony takie jak odloty.pl, brodate.pl czy showUp.pl oferują nie tylko możliwość spotkania się na seks w realnym świecie, ale też uprawianie seksu wirtualnie przed kamerką. Ofert nie brakuje, zarówno wśród panów, jak i pań. Szczegółowy opis modelki/modela pozwala wybrać sobie idealną wirtualną partnerkę do podbojów miłosnych. Za niektóre kamerki nie trzeba płacić, wystarczy się zarejestrować i do woli oddawać się e-uciechom w zaciszu własnego domu.

Ekskluzywne panie na noc, dzień, weekend

Nieco inną formą prostytucji stały się tak zwane call girls czy escort girls. Eleganckie kobiety (czy mężczyźni), które zwykle oferują więcej niż seks. Niektórzy nazywają je nieco droższymi prostytutkami, a one same o sobie mówią często bardzo drogie kochanki. Eskort girls to dziewczyny z wyższej półki. Poprawnie się wysławiają, są wyjątkowo zadbane, modne, towarzyskie i zabawne. Wiedzą co obecnie dzieje się w świecie polityki, biznesu i kultury. Często władają kilkoma językami. Nie mają nic wspólnego z prostytutkami z ulicy. Mają niewielu klientów i mogą ich sobie wybierać. Zależy im na utrzymaniu jak najdłuższej relacji z nimi, a w zamian za swoje towarzystwo otrzymują bardzo wysokie wynagrodzenie i ekskluzywne prezenty.

Do niedawna zawód ten znany był głównie w Wielkiej Brytanii i we Włoszech. Teraz jest popularny nie tylko w całej Europie, ale praktycznie na całym świecie. Klientami escort girls są zwykle (ale nie jest to regułą) bogaci, sławni mężczyźni, ludzie show-biznesu czy sportowcy.

Kluczem do sukcesu jest całkowita dyskrecja. Ich usługi to wydatek rzędu ok. 150 zł za godzinę do nawet 14.000 zł za noc. Niektóre oferują swoje usługi podczas wyjazdów służbowych na dzień, a nawet kilka tygodni. Ceny są odpowiednio wyższe, ale i wymagania wobec ekskluzywnej pani do towarzystwa są wygórowane.

To powinno też Cię zainteresować: Pocałunek – sposób na udany dzień

Gdzie najczęściej?

Form prostytucji jest wiele. Jak pokazał raport Man Who Buy Sex największą popularnością cieszą się domy publiczne z których korzysta aż 60 procent mężczyzn, którzy płacą za seks. 55 procent przyznało, że korzysta z mieszkania prostytutki, 47 procent korzysta z usług erotycznych masaży, 33 procent korzysta z usług escort girls. Pozostałe możliwości to kluby ze striptizem, prywatki czy bary.

Interesujące jest to, jak mężczyźni usprawiedliwiają to, że korzystają z usług prostytutek. Poniżej kilka wypowiedzi londyńczyków, którzy korzystają z usług prostytutek (raport Men Who Buy Sex).

„Prostytucja jest jak masturbacja, ale bez używania własnej ręki”

„To nic wielkiego, to tak, jakby zamawiało się kolejne piwo w barze”

„Szkoda mi tych dziewczyn, ale dają mi to, czego chcę”

„To jest jak wypożyczanie dziewczyny lub żony, potrzebujesz katalogu, żeby wybrać najlepszą”

„Znalazłem ją na punternet.com i patrzyła na mnie, jak szczeniak, w świątecznym przebraniu”

„Prostytucja, to jak robienie tego co chcesz, bez płacenia podatków”

Napisz odpowiedź